Naruszenia treści generowanych przez sztuczną inteligencję mogą wkrótce stać się przeszłością.
- Przed zawarciem umowy o nowe usługi firma Microsoft ogłasza zobowiązanie dotyczące praw autorskich Copilot.
- Ustawa uchroni klientów przed generowaniem treści naruszających prawa autorskie i zmniejszy ryzyko generowania treści chronionych prawem autorskim.
- Będzie to miało wpływ na wszystkich Copilotów we wszystkich produktach Microsoft.
Odkąd sztuczna inteligencja zyskała popularność, dyskusje na temat naruszania praw autorskich stały się coraz bardziej powszechne. I nie bez powodu. Jeśli sztuczna inteligencja ma dostęp do Internetu, oznacza to, że może go wykorzystać do szkolenia się w zakresie generowania różnych form treści.
Dopiero wcześniej tego lata, np. kilkudziesięciu autorów podpisało petycję proszenie firm zajmujących się sztuczną inteligencją, w tym Microsoft, o zaprzestanie wykorzystywania ich pracy jako zasobów szkoleniowych bez ich zgody lub uznania.
A teraz jedna z tych firm, Microsoft, ogłosiła to
Drugi pilot nie będzie używać żadnej formy dzieła chronionego prawem autorskim do generowania treści – jest to funkcja dostępna dla płacących klientów. Nowe zobowiązanie dotyczące praw autorskich Copilot dla klientów, jak to nazywa Microsoft, zapewni Ci ochronę na wypadek, gdybyś kiedykolwiek został oskarżony o naruszenie praw autorskich.Firma Microsoft ogłasza nasze nowe zobowiązanie dotyczące praw autorskich Copilot. Gdy klienci pytają, czy mogą korzystać z usług Copilot firmy Microsoft i generowanych przez nie wyników, nie martwiąc się o roszczenia dotyczące praw autorskich, zapewniamy prosta odpowiedź: tak, możesz, a jeśli zostaniesz zakwestionowany na podstawie praw autorskich, przejmiemy odpowiedzialność za potencjalne ryzyko prawne zaangażowany.
Microsoftu
Co więcej, nowe zobowiązanie dotyczące praw autorskich będzie miało wpływ na wszystkie wersje Copilot we wszystkich produktach Microsoft. Jeśli więc jesteś klientem komercyjnym i płacisz za korzystanie z Copilot, nie musisz się już martwić naruszeniem praw autorskich. Microsoft pokryje nawet Twoje niekorzystne orzeczenia lub ugody, jeśli ktoś zdecyduje się wnieść sprawę do sądu.
Zobowiązanie dotyczące praw autorskich firmy Copilot to właściwy krok, aby uniknąć naruszenia praw autorskich
Według Microsoftu istnieją 3 powody, dla których powstało to nowe zobowiązanie:
- Firma Microsoft wierzy, że musi wspierać swoich klientów, gdy korzystają z produktów firmy Microsoft.
- Firma jest wrażliwa na obawy autorów i uważa, że to Microsoft, a nie jej klienci, powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za ich rozwiązanie.
- Microsoftuzbudowała ważne bariery ochronne w swoich drugich pilotach, aby pomóc szanować prawa autorskie autorów
Aby uniknąć naruszenia praw autorskich, nowa ustawa obejmie wszystkich Copilotów, ale to nie wystarczy: nadal trzeba uważać, aby nie nakłonić Copilota do generowania treści naruszających prawa. Będziesz musiał użyć filtrów treści i innych systemów bezpieczeństwa wbudowanych w produkt.
W przeciwnym razie utracisz ochronę firmy Microsoft w przypadku pozwu.
Co o tym myślisz? Pozwól nam poznać Twoje opinie w sekcji komentarzy poniżej.