
Wygląda na to, że bez względu na to, jak bardzo Microsoft nie próbuje, nadal nie jest w stanie zapewnić milionom klientów przyzwoitej przeglądarki. Wielu z nas uważało, że Edge, ich najnowsza przeglądarka, może poprawić sytuację firmy, ale inna historia potwierdza, że tak nie jest.
Świeży raport pochodzące z Duo Security, firmy, która Cisconabyty w zeszłym roku za 2,35 miliarda dolarów w gotówce, wydaje się sugerować, że użytkownicy Edge'a „zapominają” najwięcej o aktualizacji przeglądarki.
Użytkownicy Edge korzystają z przestarzałych wersji
Firma ochroniarska szczegółowo stwierdziła, że: „w czasie zbierania danych stwierdziliśmy, że Edge jest najczęściej nieaktualną przeglądarką (73 procent) na urządzeniach użytkowników końcowych, podczas gdy Internet Explorer był najczęściej aktualny (2 procent z data)“.
To chyba pierwsze badanie, w którym Internet Explorer w czymś pokonuje Edge'a. Ale powód może być dość prosty – użytkownicy postrzegają Edge jako coś nowego i nie wierzą, że wymaga aktualizacji. Z drugiej strony IE jest znany z tego, że jest potężnym zalewem bezpieczeństwa.
Badanie mówi dalej, co następuje:
W porównaniu z danymi z 2018 r. Edge awansował na nr 1 najczęściej przestarzałej przeglądarki z piątego miejsca. Jest to prawdopodobnie spowodowane tym, że Edge jest połączony z systemem Windows 10, a przedsiębiorstwa mają problemy z uruchomieniem najnowszej i najlepszej wersji.
Firefox jest tu największym zwycięzcą, spadając z najczęściej przestarzałej przeglądarki 2018 roku z 93 procentami na czwarte miejsce w tym roku z 18 procentami. Chrome również coraz rzadziej stawał się nieaktualny, zmniejszając się z 53 proc. w 2018 r. do 15 proc. w 2019 r.
Warto zauważyć, że obie przeglądarki korzystają z automatycznych aktualizacji, aby mieć pewność, że działają w najnowszej wersji