Otrzymujesz wynagrodzenie za dzielenie się opinią.
- W środku trwającego konkursu AI, Google oferuje zachęty dla użytkowników Bing AI.
- Użytkownicy muszą wypełnić kwestionariusz na platformie Premie za ankiety.
- Kwota może nie być aż tak duża, ale to wciąż pieniądze.
Google nagradza użytkowników za umożliwienie im węszenia w życiu osobistym. A w czasie gorącej rywalizacji AI między gigantem wyszukiwarek a Microsoftem, firma z Mountain View pyta ludzi o opinie na temat chatbota Bing AI opartego na ChatGPT firmy Redmond.
Udostępnione przez użytkownika u/psychoamina na r/ChatGPT Google pyta użytkowników, czy korzystali z funkcji czatu Bing w ciągu ostatnich dwóch tygodni za pośrednictwem platformy internetowej Nagrody za ankiety (zrzut ekranu dzięki uprzejmości użytkownika).
Nie są to duże pieniądze, ale mimo to niezła zachęta. Google płaci od 0,10 do 1 USD za ankietę/przesłany rachunek i 0,03 USD za potwierdzenie odwiedzonych lokalizacji w Mapach. Chociaż jest dostępny tylko dla użytkowników w Kanadzie, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Co to oznacza dla Google – starcie sztucznej inteligencji Microsoftu?
Kiedy chatbot Bing AI po raz pierwszy opublikował swoją listę oczekujących, wielu uważało, że wciąż jest daleko od czasu największej oglądalności, a Microsoft spieszy się.
Pierwsze kilka tygodni po wprowadzeniu wersji zapoznawczej właśnie to potwierdza: zgłosiło się wielu użytkowników dziwne i nierówne odpowiedzi z bota, chociaż osiągnął ponad 100 milionów aktywnych użytkowników dziennie w ciągu pierwszego miesiąca.
Chociaż nie jest to zupełnie nowa sytuacja, warto zobaczyć, jak Google wychodzi poza swoją strefę komfortu, aby nadążyć za najnowszymi innowacjami Microsoftu w zakresie sztucznej inteligencji kierowanej przez użytkownika.
Należy pamiętać, że gigant technologiczny wciąż testuje swoje rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji Bard chatbot i uruchomił plany dotyczące swojego pierwszego zestawu funkcji pisania i asystentów opartych na sztucznej inteligencji dla kilku wybranych użytkowników Dokumentów i Gmaila.
Niedługo potem Microsoft odpowiedział na to swoim Funkcja drugiego pilota w aplikacjach Office 365. Zasadniczo będziesz w stanie tworzyć wersje robocze, tworzyć wizualizacje do prezentacji, upraszczać surowe dane i podsumowuj długie wątki za pomocą prostych podpowiedzi w aplikacjach produktywności firmy Microsoft, dzięki uprzejmości OpenAI Narzędzie GPT-4.
Co o tym myślisz? Daj nam znać w komentarzach!