Microsoft właśnie wycofał swój natywny czytnik PDF dla systemu Windows 10, Microsoft Reader. Ta decyzja nie jest zaskoczeniem, ponieważ firma ogłosiła, że pozbędzie się aplikacji w listopadzie ubiegłego roku.
Redmond wykorzystuje zaprzestanie działalności Readera do promowania Microsoft Edge teraz. Gdy tylko otworzysz nieczynną aplikację, zostaniesz poproszony o użycie wbudowanej przeglądarki systemu Windows 10 do czytania dokumentów PDF. Jak się wydaje, aplikacja Reader została poświęcona na kolejny wysiłek promowania Edge. Przypominamy, że Microsoft zmuszał również użytkowników innych przeglądarek do korzystania z Edge przez siłowe otwieranie kart w przeglądarce Windows 10.
Wielu użytkowników zgadza się, że to posunięcie wyrządzi firmie Microsoft więcej szkody niż pożytku. Po prostu dlatego, że Edge wciąż nie jest tak atrakcyjny dla użytkowników, jak chce tego Microsoft. W rzeczywistości całe czytanie plików PDF w Microsoft Edge wydaje się okrojone i zbyt nudne. Z tego punktu widzenia zachęci to tylko użytkowników do przejścia na bardziej zaawansowane
czytniki PDF innych firm które obiektywnie mają więcej do zaoferowania niż Microsoft Edge.
Aplikacja Reader jest jednak nadal dostępna w sklepie Microsoft Store. Ale spróbuje tylko przekierować Cię do Microsoft Edge za pomocą okna pokazanego powyżej. Tak więc naprawdę nie ma potrzeby instalowania tej aplikacji na komputerze. Niezależnie od tego, czy chcesz śledzić i korzystać z Microsoft Edge, czy skorzystać z czytnika PDF innej firmy.
Co sądzisz o posunięciu Microsoftu do wycofania aplikacji Reader w celu promowania Edge? Jakiego czytnika PDF będziesz używać? Daj nam znać w komentarzach poniżej.
