Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co kryje się w HoloLens firmy Microsoft? Wszyscy robimy to samo. Ale podczas gdy wnętrze tego urządzenia nie jest wypełnione substancjami z akceleratora cząstek, przyszli użytkownicy urządzeń rzeczywistości rozszerzonej będzie zaskoczony, gdy odkryje, że elementy wewnętrzne urządzenia są w rzeczywistości dość prosty.
Składający się głównie z plastiku i szkła sposób, w jaki skonstruowany jest HoloLens, pokazuje, że ta technologia jest prawdopodobnie oparty bardziej na oprogramowaniu niż na sprzęcie, dzięki czemu całość jest komputerem z systemem Windows 10, który znajduje się bezpośrednio na twoim głowa. Co więcej, urządzenie jest całkowicie odłączone i nie wymaga przewodu do zasilania, co samo w sobie jest imponującym wyczynem. Musimy pochwalić Microsoftowi, że udało się tak bardzo wcisnąć w tę dość małą ramkę.
Jest kilka czujników i soczewek tu i tam, ale co zaskakujące, wizjer nie wydaje się mieć większego zastosowania poza tym, aby HoloLens wyglądały fajnie. Są szanse, że wizjer pomaga chronić soczewki przed ciałami obcymi, takimi jak kurz lub losowy klocek Lego przelatujący przez pokój. Ponadto HoloLens zawiera CPU, GPU i HPU, procesor, który wykonuje większość ciężkich zadań, podczas gdy CPU i GPU skupiają się na uruchamianiu aplikacji i wyświetlaniu hologramów. Microsoft zdecydował się dodać do urządzenia trzy baterie, aby to wszystko zasilić i chociaż nie jesteśmy pewni z ich pojemności wiemy, że te baterie powinny być w stanie zasilić HoloLens do 2,5 godziny.
To imponujące, ale użytkownicy powinni zdać sobie sprawę, że to, co tu widać, prawdopodobnie zmieni się, zanim wersja konsumencka będzie gotowa. Jesteśmy przekonani, że Microsoft może sprawić, że projekt będzie znacznie mniejszy i wygodniejszy niż teraz.