
Wczoraj informowaliśmy, że Microsoft zdecydował się zamknij Lionhead Studios i naciśnij Play, ale wygląda na to, że firma nie została skończona: usunięcie niektórych logo studia ze strony Microsoft Studios rodzi więcej pytań.
Dokładniej, logotypy BigPark, dewelopera Kinect Joy Ride, wraz z Function Studios, Good Science, LXP i SOTA zostały usunięte ze strony internetowej Microsoft Studios, a także z Project Iskra. Początkowo nic nie było wiadomo o tym, dlaczego Microsoft zdecydował się zamknąć tak wiele studiów w ciągu zaledwie kilku dni, ale WideoGamer skontaktował się z Microsoft z pytaniem — i szybko otrzymał odpowiedź.
Microsoft połączył niektóre studia i projekty w nowe
Microsoft wyjaśnił swoje uzasadnienie tej decyzji, stwierdzając, że było to spowodowane konsolidacją studiów i projektów w nowe studia i zespoły.
Oto, co Microsoft powiedział VideoGamer:
„W poniedziałek ogłosiliśmy zmiany w Microsoft Studios, w tym Lionhead i Press Play. W ramach tych zmian odświeżyliśmy witrynę i usunęliśmy kilka logo dla starszych studiów i projekty, które zostały skonsolidowane w ciągu ostatnich kilku lat w innych Microsoft Studios i zespoły. Wraz z premierą gier i pojawieniem się nowych projektów w sieci, rutynowo wykonujemy tego rodzaju ruchy, aby zapewnić odpowiednie wsparcie programistyczne dla odpowiednich gier.
Microsoft wprowadza radykalne zmiany, jeśli chodzi o tworzenie i dostarczanie gier dla systemu Windows 10. Firma zdecydowała się zamknąć niektóre projekty, które początkowo wydawały się obiecujące, np. Projekt Spark, którego serwery są offline od 4 marca. Mimo to Microsoft nie powiedział, że całkowicie zamknie Project Spark. Według zespołu odpowiedzialnego za Project Spark „badają” sytuację.
Chociaż Microsoft sugeruje zmiany w swoich własnych zespołach programistycznych, oczekujemy, że: wiele nowych gier od zewnętrznych programistów przybyć. Być może Microsoft zmienił swoją politykę i zwrócił się do innych programistów i wydawców zamiast do swoich. Tylko czas powie.